Co jest najważniejsze dla rozwoju dziecka? cz.1

Nie można pokazać tej sekcji, ponieważ nie jesteś zalogowany.

3 komentarze do “Co jest najważniejsze dla rozwoju dziecka? cz.1”

  1. Anna Maria Neya

    Hej. Nie jestem pewna czy to tyczy się tego filmiku, ale ogółem dotyczy poruszonego w kursie pełzania. Mia ma 3 miesiące i wiem ze to już bardzo późno jeśli chodzi o motorykę i „narzędzie” cielesne, czyli potrojona masa ciała. Używamy toru do pełzania wg domana. Mam taki program włączony – że ona się tam „męczy,”ze się nudzi ze za mało pełza. Przez moje podejście -lękowe ze nie chce jej dręczyć tym torem bo już za ciężka jest omg itd. Wiele innych Jednocześnie. Help . Jak to puścić 😂😅

    1. Martyna Gąsior

      Hej Ania! Chcę Ci powiedzieć, że świetnie rozumiem Twoje obawy, bo sama miałam takie, gdy dowiedziałam się o wadze pełzania, a okazało się, że Ignaś zupełnie nie jest tym zainteresowany. Ba! Ja nawet nie byłam w stanie położyć go na brzuchu na dłużej niż 10 sekund, bo od razu był ryk w niebogłosy. A co tu dopiero mówić o pełzaniu, które wg profilu Domana w wieku 3 miesięcy już powinno być zaliczone. Ale tu chciałabym Cię uspokoić i zapewnić Cię, że Twoja córeczka ma jeszcze dużo czasu na to. Profil rozwoju człowieka dotyczy takiego totalnie wzorowego rozwoju i szczerze mówiąc nigdy nie spotkałam dziecka pełzającego naprzemiennie w wieku 3 miesięcy. Wg fizjoterapeutów dziecko spokojnie ma czas do 5 miesiąca. Nie do końca liczy się wiek dziecka, co właśnie naprzemienność. Chociaż tutaj też różnie bywa i mimo, że obie z Agą byłyśmy świadome wagi pełzania, to żadne z naszych maluchów nie osiągnęło naprzemienności. Mój Ignaś tak szybko zaczął czworakować i stawać, że nie zdążył się „wyćwiczyć” w pełzaniu. Mamy też z Agą pewną teorię odnośnie pełzania… podejrzewamy, że dzieci które mają jakieś większe problemy, złe doświadczenie, np. z okresu ciąży czy porodu, potrzebują dłuższego okresu organizacji mózgu poprzez pełzanie, niż dzieci bez większych „uszkodzeń”. Tak czy siak- nie stresuj się absolutnie, że córeczka jeszcze nie pełza i absolutnie nie zmuszaj jej do tego. Próbuj kłaść ją na brzuchu na macie czy na torze do pełzania, ale gdy tylko widzisz, że jest niezadowolona, zaczyna płakać, to od razu zmień jej pozycje. Powtarzaj to wielokrotnie w ciągu dnia, nawet jeśli miałoby to być 10 sekund jednorazowo, w końcu córka przyzwyczai się do tej pozycji i będzie sama do niej dążyła. I faktycznie, najważniejsze- wyluzuj. Wszystko jest ok, Twoja córeczka naprawdę ma jeszcze czas, a jak Ty będziesz się spinać to ona to będzie czuła. A jeżeli cokolwiek Cię niepokoi to wybierz się do fizjoterapeuty, najlepiej takiego który zdaje sobie sprawę jak ważne dla rozwoju mózgu jest pełzanie. Powodzenia!

      1. Anna Maria Neya

        😍 boom <3 dziękuje, po prostu widziałam jak to szło gdy miała kilka tygodni pięknie łatwo i odległościowo, teraz po prostu przerwałam na półtorej miesiąca ponad i całkiem inaczej się prezentuje, faktem jest na to wychodzi ze im wcześniej tym łatwiej i mi i dziecku . Ściskam Was 🙃i dziękuje za wsparcie 🥳

Dodaj komentarz

Scroll to Top