Wczesna edukacja | - |
Sekcja 1 |
Prawa vs lewa półkula mózgu w kontekście edukacji. |
|
Sekcja 2 |
Dlaczego należy postawić na edukację prawopółkulową? |
|
Sekcja 3 |
Metoda Domana, Shichidy i Heguru - dlaczego je polecamy? |
|
Sekcja 4 |
O co chodzi z górną granicą wiekową 6 lat? |
|
Sekcja 5 |
Rodzic najważniejszym nauczycielem dziecka. |
|
Sekcja 6 |
Co jest najważniejsze dla rozwoju dziecka? cz.1 |
|
Sekcja 7 |
Co jest najważniejsze dla rozwoju dziecka? cz.2 |
|
Sekcja 8 |
Wrodzone predyspozycje - wykorzystaj je zanim będzie za późno. |
|
Sekcja 9 |
Wrodzone predyspozycje- pakiet niesamowitych zdolności. |
|
Sekcja 10 |
Potrzeba rozwojowa dziecka, której nie zaspokaja większość rodziców. |
|
Sekcja 11 |
Nie musisz być ekspertem. Możesz uczyć się razem z dzieckiem. |
|
Sekcja 12 |
Zaufaj swojemu dziecku! |
|
Sekcja 13 |
Wychowaj szczęśliwe dziecko- czas, uwaga i swoboda. |
|
Sekcja 14 |
Wychowaj szczęśliwe dziecko- miłość i szacunek. |
|
Sekcja 15 |
Poziomy świadomości u dzieci 0-6 lat. |
|
Sekcja 16 |
Poziomy świadomości u dzieci 6/7-12 lat |
|
Sekcja 17 |
Uwolnij się od presji! |
|
Sekcja 18 |
Jeszcze więcej inspiracji do wspierania rozwoju dziecka. |
|
Sekcja 19 |
Co wpływa na rozwój dziecka? Geny najmniej ważne. |
|
Sekcja 20 |
Kilka możliwych scenariuszy, jeśli się nie zaangażujesz. |
|
Sekcja 21 |
Obalamy 5 błędnych przekonań. |
|
Sekcja 22 |
Edukacja naturalna dziecka. |
|
Sekcja 23 |
Przez żołądek do mózgu. Dieta ma wpływ na rozwój Twojego dziecka. |
|
Sekcja 24 |
Pomóż dziecku wyciszyć się i naprawdę odpocząć. |
|
Sekcja 25 |
Nasza przygoda z wczesną edukacją. Doświadczenie i efekty. AGA cz. 1 |
|
Sekcja 26 |
Nasza przygoda z wczesną edukacją. Doświadczenie I efekty. AGA cz. 2 |
|
Sekcja 27 |
Nasza przygoda z wczesną edukacją. Doświadczenie i efekty. MARTYNA cz.1 |
|
Sekcja 28 |
Nasza przygoda z wczesną edukacją. Doświadczenie i efekty. MARTYNA cz.2 |
|
Sekcja 29 |
BONUS "Tego absolutnie nie rób! Najczęściej popełniane błędy wczesnej edukacji." |
|
Mówi Pani, że dobrze, by dzieci miały co najmniej godzinę intensywnego ruchu dziennie. A jak to Pani rozgrywa z dzieciakami w zimę? Moja 2-letnia córeczka jak jest ciepło, to uwielbia ruch na świeżym powietrzu, ale zimą strasznie się wzbrania przed wyjściem na dwór, a jak już wyjdziemy, to nie jest zbyt chętna do spacerów. Chodzimy raz w tygodniu na basen i raz w tygodniu do figloraju, ale poza tym ciężko jest zorganizować jakąś bardziej intensywną aktywność. W domu jest ruchliwa, ale nie wiem czy to jest wystarczające. Uwielbia się wspinać, więc właśnie zamówiliśmy trójkąt do wspinania, który będzie stał w domu. Byłabym wdzięczna, jeśli by Pani podzieliła się tym jak to jest u Pani 🙂
U nas zimą i latem dzieci mają sporo świeżego powietrza w leśnym przedszkolu i leśnej szkole. Jeśli mają dzień z mamą w domu to też wychodzimy, ale na pewno na krócej niż w przedszkolu. Z 2-latką stopniowo można wydłużać czas na zewnątrz, wymyślać coś fajnego. Warto zaangażować się w takie dziecięce wygłupy. Rodzic też czasem może się potarzać w śniegu czy poskakać w kałużach 😀 Mała Anitka co zimę musi się przystosowywać. Raz na moją radę, że musi się ruszać gdy jest zimno, odpowiedziała, że ona nie chce się męczyć. O ile Maja to dziecko szalone, ruchliwe, które nieraz nawet boso po śniegu biega, to Anitka jest spokojna i ponoć na wyprawach leśnych preferuje np. czytanie książek zamiast ruchu. Dla niej zima to trochę szok, ale już daje radę, z czasem się przyzwyczaiła. Co do ruchu poza świeżym powietrzem to u nas też basen, a poza tym mamy w garażu coś ala „małpi gaj” i dzieci mogą się powspinać. Martyna z kolei nie ma garażu, więc zorganizowała dla Ignasia taką przestrzeń do wspinania u niego w pokoju. Ma tam drabinki, ściankę wspinaczkową i huśtawkę i to już wystarczy żeby Ignaś robił różne akrobacje. Do niedawna moja Maja 7,5 latka miała też akrobatykę, wcześniej wspinaczkę, balet, taniec cheerleaderek, ale za dużo się tego nazbierało i na razie odpuściłyśmy. Dziecko powinno mieć dużo swobody. 3,5- i 4-latki nie mają jakichś specjalnie zorganizowanych zajęć. Ignaś Martyny próbował zajęć z akrobatyki, ale jeszcze było dla niego za wcześnie, nie chciał zostać na sali bez mamy 😛 Z 2 latką myślę, że stopniowo, powolutku. Na zewnątrz zwiększać dystanse, ale bez presji i na luzie, bo zmuszanie jeszcze bardziej ją zrazi do spacerów. No i dla 2 latka ruch w domu też jest w porządku, bo dom dla niego to nadal ogromna przestrzeń 🙂 Ważne, żeby nie blokować. Możecie gonić się po całym domu, robić tory przeszkód, tańczyć czy ćwiczyć razem jogę. Trójkąt do wspinania to też fajny pomysł 🙂
Czasami w nocy 5 letnie dziecko woła mnie. Kładę się spać koło niego i już śpi do rana.
Czy spanie czasami z 5 letnim dzieckiem jest ok?
Oczywiście 😛 ja nadal śpię z moim 5 latkiem, a Aga czasami ze swoją 8 latką 😀 do 18 nie będzie z Tobą spać, a na razie widocznie potrzebuje Twojej bliskości. Korzystaj, bo jeszcze zatęsknisz za tym 😛